Energiczne miniaturki

Wspominaliśmy jakiś czas temu o tym, że małe psy wcale nie są mniej groźne od tych, które osiągają większe rozmiary. Problem z miniaturowym czworonogiem pojawia się najczęściej wtedy, gdy ich właściciel zaczyna traktować je jak maskotkę, lub co gorsza, jak dziecko. Nawet mały zwierzak potrzebuje silnego przywódcy stada, który pomoże mu zapanować nad jego energią, wskaże prawidłowe miejsce i zachowanie w grupie.
W przypadku małych psów istotne jest zapanowanie nad ich destrukcyjnymi zachowaniami, takimi jak szczekanie, gryzienie czy skomlenie by wywołać litość czy wymusić na właścicielu konkretne działanie. Co najlepiej sprawdza się przy miniaturkach, by utrzymać je w ryzach? Oto kilka pomocnych i skutecznych rad:
Zabawa – najprostsza z metod to poświęcenie psu kilkunastu minut dziennie na zabawę. Doskonale sprawdzi się tu piłka tenisowa, którą będziesz rzucał pupilowi.
Wyzwania – jeśli twój czworonożny przyjaciel wykazuje niezwykle duże pokłady energii, dobrym sposobem będzie zapisanie go na kurs zręcznościowy lub zawody flyballowe.
Ćwiczenia – równie skuteczne są różnorodne ćwiczenia z posłuszeństwa. Pozwolą one skupić uwagę twojego pupila na twoich nakazach i nauce, dzięki czemu z pewnością uchronisz go przed gromadzącą się frustracją z powodu braku zajęcia.
Ważne byś pamiętał, że mały pies wcale nie oznacza mniej obowiązków. Wręcz przeciwnie, często bywa tak, że to właśnie miniaturka potrzebuje więcej uwagi od właściciela. Z powodu swojego wzrostu są niesłusznie niedoceniane i lekceważone a ich potrzeby niezaspokajane. Skutkuje to najczęściej agresywnością psa, którą później wyładowuje na domownikach. Pamiętaj więc, by swojemu pupilowi poświęcić nie tylko odpowiednią ilość czasu ale też spędźcie go we właściwy sposób.