Nie lubimy grać w pchełki – czyli kilka naturalnych sposobów na pozbycie się uciążliwych lokatorów
Zacznijmy od tego, że ostatnio bycie EKO jest szalenie modne! I dobrze. Wypieramy – nierzadko szkodliwą dla organizmu – chemię i zastępujemy sztuczne sposoby tymi znanymi nam od lat, bo naturalnymi. Ale bycie tzw. FIT i EKO nie przekłada się tylko na konsumpcję. Istnieje mnóstwo kosmetyków i preparatów na bazie naturalnych składników – nie tylko dla człowieka, ale i dla naszego pupila.
Dzisiaj przedstawimy jak w naturalny i bezpieczny dla naszego psiaka sposób pozbyć się uciążliwych pcheł.
- Ocet i woda – bo psa nam szkoda
Być może taki preparat nie pachnie jak wykwintne perfumy Armaniego, ale jest skuteczny. Taką mieszanką natrzyj sierść swojego pupila, a pchłom nie będzie do śmiechu. I tak szybko jak się pojawiły, znikną!
- Olejek z drzewa herbacianego – koniec z pchłami i dezynfekcja do tego!
Olejek herbaciany rozcieńczamy z wodą i taką mieszanką raczymy naszego psa. Wszelkie rany będą zdezynfekowane, a pchły zostaną zabite.
- Preparat cytrynowy – i plan na zagładę pcheł gotowy!
Kilka plasterków cytryny mieszamy z wodą i jedną łyżką soli. Możesz dodać trochę rozmarynu. Taki płyn gotujemy, a następnie odstawiamy do schłodzenia. Tym preparatem możemy natrzeć pieska po kąpieli.
- Żadna pchła w psie nie zagości, jeśli będziesz pilnować czystości
Odkurzanie, dezynfekowanie i trzepanie posłania naszego ulubieńca to podstawa. Zwróć szczególną uwagę na ulubione „spoty” czyli miejsca, w których twój pies lubi spędzać czas najbardziej.
- Ziemia okrzemkowa i spokojna twoja głowa!
Pudrem z takiej ziemi posypujemy grzbiet zwierzęcia, a pchły czeka nieuniknione wysuszenie. Ziemia okrzemkowa niszczy też jajeczka złożone przez te insekty. W przeciwieństwie do wielu środków chemicznych, ziemia okrzemkowa jest bezpieczna – zarówno dla zwierząt domowych, jak i dla ludzi.
Pamiętajmy o życiu w zgodzie z naturą, bowiem pies to istota, która z przyrodą jest za pan brat. Jego instynkt podpowiada, że od chemicznych mieszanek lepiej trzymać z daleka, dlatego zaserwujmy mu kurację z eko-spa rodem.
