Jak uszczęśliwić psa - Cesar Milan

JAK DBAĆ O PSIE ŁAPY?

O ANATOMII SŁÓW PARĘ…

Psy są palcochodami, tak jak wilki, szakale, hieny, lisy, koty, konie, krowy i wiele innych zwierząt. Wprawdzie w nazewnictwie anatomicznym wyróżniamy u nich – podobnie jak u nas – stopę i dłoń, ale ich dłonie nie są chwytne, a stopy dotykają podłoża tylko palcami.

Opuszki psich palców to sprężyste poduszki amortyzujące zderzenie z podłożem podczas biegu. Dzięki swej chropowatej fakturze mają świetną przyczepność i są jak samo-odnawialna podeszwa – w miarę ścierania się ich gąbczastej warstwy zewnętrznej powstaje nowa.

JAK DBAĆ O RANY?

Niestety, matka natura nie wzięła pod uwagę skłonności gatunku homo sapiens do tłuczenia szkła. Tego nawet najdoskonalsza poduszeczka psiej łapy nie wytrzyma. A im cięższy pies, tym łatwiej o skaleczenie. Na szczęście możliwości regeneracyjne poduszek na psich palcach są ogromne – nawet głębokie cięcia goją się szybko. Jeśli zraniona została tylko poduszka, nie należy zakładać szwów, ponieważ nici przecinają gąbczastą tkankę i nie pozostają w niej dłużej niż dzień lub dwa. To nie wystarczy, aby rana się zagoiła. Poduszki są wprawdzie silnie ukrwione, ale nie ma tam dużych naczyń, których naruszenie byłoby groźne. Obfite krwawienie z licznych drobnych naczynek wypłukuje zanieczyszczenia z rany, dzięki czemu nie pozostaną w niej np. ziarna piasku.

NIBY CHODZI O ŁAPY, A TU NOSÓWKA!

Nie tylko jednak uszkodzenia mechaniczne zagrażają komfortowi poruszania się naszego czworonoga. Nadmierne rogowacenie poduszek może być objawem poważnej choroby zakaźnej – nosówki. Z kolei zmiany przypominające nadżerki i pęcherze mogą świadczyć o jednej z chorób o podłożu autoagresywnym.

INNE ZAGROŻENIA

W przestrzeniach między psimi palcami często dochodzi do odparzeń i infekcji. Przyczyną jest zazwyczaj zanieczyszczenie chodników solą i mnóstwem toksycznej miejskiej chemii. Dlatego w okresie jesienno-zimowym powinno się smarować psu łapy tłustą maścią, np. linomagiem. Dość skutecznie zabezpiecza to przed wilgocią.

Psie palce – tak jak ludzkie – zakończone są paznokciami. Pazury dają łapom lepszą przyczepność. Często spotykam się z pytaniem, czy trzeba je psu obcinać. Tak, ale tylko wtedy, gdy są za długie – jeśli czworonóg nie ściera ich podczas spacerów. U małych psów chodzących głównie po miękkim podłożu pazury na pewno będą wymagały systematycznego skracania. Najlepiej kupić przeznaczone do psiego manikiuru cążki i obcinać same końce – tak aby nie uszkodzić tworzywa paznokciowego. Zbyt długie pazury nie tylko utrudniają chodzenie, ale mogą się zawijać i wrastać w poduszkę. Poza tym taki pazur łatwo naderwać, a jest to ogromnie bolesne.

PEDIKIUR, RAZ! JAK ROBIĆ TO BEZPIECZNIE?

Boisz się zbyt krótko przyciąć psu pazury i sprawić mu ból? Możesz już to robić bezpiecznie! Ten obcinacz z diodami ma wbudowany czujnik wykrywający naczynie krwionośne w pazurze. Zapalenie się zielonej lampki oznacza, że można śmiało ciąć, żółtej – że istnieje niebezpieczeństwo zranienia, czerwonej – że tnąc w tym miejscu, zrobimy podopiecznemu krzywdę. Narzędzie sprawdza się całkiem nieźle – pod warunkiem że pies stoi spokojnie. Jeśli się wierci i wyrywa, to diody migają jak na dyskotece.
 

Źródło: http://www.psy.pl/archiwum-miesiecznika/art2335.html

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *