5 najlepszych filmów o psach
Na przestrzeni lat powstało wiele filmów, w których główną rolę odgrywały psy. Niektóre z nich szczególnie zapadają w pamięć, poruszają serce i wzbudzają wiele emocji. Poniżej znajdziecie nasze – bardzo subiektywne – zestawienie najlepszych/najciekawszych/najbardziej poruszających filmów (również animowanych) z psim bohaterem.
- Mój przyjaciel Hachiko
Nie da się nie płakać podczas oglądania (podobno co wrażliwsi zalewali się łzami przez ponad połowę półtoragodzinnego filmu). Fabuła oparta została na prawdziwych wydarzeniach rozgrywających się w Japonii na początku XX wieku. Historia Hachiko dowodzi tego, co już i tak doskonale wiemy – psy nazywamy najlepszymi przyjaciółmi nie bez powodu. Obok tej prostej opowieści o wielkiej miłości nie można przejść obojętnie.
- Biały kieł
Ekranizacja słynnej powieści Jacka Londona. Na Alasce trwa gorączka złota. Młody poszukiwacz złota, Jack, zjawia się w Klondike aby zająć się odziedziczonym po zmarłym ojcu kawałkiem złotonośnej działki. Po drodze spotyka Białego Kła – niezwykłego mieszańca wilka z psem.
101 dalmatyńczyków
Najpierw była wersja animowana – kolejne ze świetnych dzieł Disneya! – później pojawiła się filmowa adaptacja. Przygody wesołej gromadki czarno-białych psów do dziś wywołują uśmiech, a demoniczna Cruella De Mon, mimo upływu lat, wzbudza taki sam strach.
- Wszystkie psy idą do nieba
Pies Charlie nie prowadził zbyt dobrego życia. Po śmierci trafia do nieba tylko dlatego, że wszystkie psy tam idą. Charlie kradnie swój zegar życia i wraca na ziemię, aby zemścić się na tym, który przyczynił się do jego śmierci. W realizacji planu pomagają mu osierocona dziewczynka i nieci ciamajdowaty przyjaciel Itchy.
- Zakochany kundel
Film powstał w latach 50 (znów ten Disney!). Historia o bezpańskim Trampie i suczce rasy cocker spaniel, Lady. On nie ma domu, błąka się po ulicach i wodzi za nos hycla. Ona jest dobrze ułożoną, wypieszczoną maskotką rodziny. Tak wiele ich dzieli, ale miłość nie zna granic. Sceny z kolacjami na tyłach restauracji kojarzy chyba każdy J
Jakie filmy z psem w roli głównej wspominacie z sentymentem?
Autor tego artykułu zapomniał o jeszcze jednym wyciskaczu łez. Hachiko chyba wysiada przy tym filmie …. Chodzi mi tu o film produkcji radzieckiej (wtedy tak się mówiło) czyli „Biały Bim Czarne Ucho”. Jeśli autor tego nie oglądał to proszę obejrzeć, a może oglądał i ze względu na tematykę (wyciskacz łez) nie chce tego poruszać …
Również warto przypomnieć czechosłowacki (też wtedy się mówiło) film dla dzieci „Daszeńka” na motywach powieści Karola Capka 🙂 emitowany w porach dobranocki dla dzieci.
Body pies na gola ;D i Lessie ;P