5 KROKÓW, JAK ZAPRZYJAŹNIĆ BOBASA Z PSEM – CZĘŚĆ 2
Na wczesnych etapach życia dziecka, będziesz musiał pamiętać o nowościach i o nawykach żywieniowych, o których mowa w pierwszej części tego artykułu. Sprawdź TUTAJ.
A co dalej?
KROK 3: MAŁY CZOŁGACZ
Co za emocje! Bobas zaczyna śmigać. Jak na razie jest wręcz na poziomie wzroku psa.
To wspaniała okazja na lepsze zaprzyjaźnienie się ze zwierzakiem. Teraz mają dużo wspólnego – poruszają się na czterech łapkach ;-).
Pamiętaj, że musisz wnikliwie obserwować ich interakcje. Zachęcaj do wzajemnego, delikatnego kontaktu i pokazuj, że ciąganie i szarpanie nie jest dobre.
Małe dzieciątko nie rozumie zdań takich jak: „To boli pieska” albo „Nie można go ciągać”. Używaj prostych komunikatów, np. NIE i demonstruj automatycznie poprawny wzorzec zachowania. Pamiętaj, że dzieci działają jak gąbki – chłoną nasze zachowania i uczą się ich poprzez kopiowanie odruchów. I tak uczysz bobasa, jak obchodzić się z psem, nieważne czy tego chcesz czy nie. Lepiej, żebyś chciał J.
To samo dotyczy psa – musisz pokazać mu, jak mniej więcej ma zachowywać się w otoczeniu dziecka. Początkowo może być podekscytowany, ale pamiętaj że spokój i zbalansowana energia to klucz do wyeliminowania wszelkich problemów. Nie pozwalaj mu nadmiernie „szaleć”.
KROK 4: KROKI, PIERWSZE KROKI, WSZĘDZIE KROKI
Pierwsze kroki dziecka to duży problem. Chwiejące się maleństwo może być łatwo przewrócone przez psinę, która przecież chce „tylko dać buziaka”. Jeśli nauczyłeś pupila względnego spokoju, będzie dobrze. Jednak monitorowanie każdego związku i interakcji jest kluczowe.
KROK 5: PÓŹNIEJSZE ZABAWY
Kiedy maluch już pewniej stawia kroki, możesz pokazać mu i psu nowe formy zabaw.
Znajdź miękką piłkę, którą dziecko może rzucać psiakowi (koniecznie musi być MIĘKKA!). Poproś psa, żeby usiadł. Następnie pokaż dziecku, jak rzuca się piłkę. Prawdopodobnie pies sam załapie, o co chodzi, a jeśli nie zachęć go komendą: „Weź piłkę! Szukaj!”.
Zobacz część 1 artykułu TUTAJ