Czwarte naturalne psie prawo

Zmysły psa tworzą jego rzeczywistość

Wiemy już, w jaki sposób mózg i wrodzone instynkty psa kształtują jego niepowtarzalną wizję świata. Wiemy też, że pies odbiera świat w zupełnie inny sposób niż człowiek, dlatego rzeczywistość, której doświadcza, bardzo się różni od naszej. Aby zrozumieć umysł psa, musimy wejść do niezwykłego świata instynktów, który jest tworzony przez jego zmysły. Ludzie doświadczają otoczenia głównie za pomocą wzroku. Widzą kolorowy, pełen życia świat. Pies natomiast odbiera rzeczywistość głównie za pomocą węchu, a widzi ją w różnych odcieniach szarości – tak jakby oglądał czarno-biały film. Skoro doznania zmysłowe psa i człowieka tak bardzo się od siebie różnią, jak mogliby oni doświadczać tego samego świata? Doświadczamy tego, co widzimy. Ludzie najpierw się nawzajem oglądają i na podstawie tego, co mają przed oczami, zaczynają tworzyć opinie i upodobania. Psy natomiast czują zapach człowieka (zazwyczaj z odległości większej niż 50 metrów) i na jego podstawie dochodzą do tego, kim jest dana osoba.

HIERARCHIA ZMYSŁÓW

Owe fundamentalne różnice pomiędzy zmysłami psa i człowieka po­magają w wyjaśnieniu jednego z najbardziej irracjonalnych zachowań, jakie można zaobserwować u ludzi, którzy po raz pierwszy widzą ja­kiegoś psa. Bardzo często ludzie podbiegają do nowego psa i pochylają się, aby go pogłaskać. Robią tak, ponieważ dotyk zajmuje w ich hierar­chii zmysłów drugą pozycję. Jednak gdyby psy po­trafiły mówić, powiedziałyby w takiej sytuacji: „Człowieku, łapy przy sobie, jeszcze cię nie znam”.

Właści­wszą technika poznawania nowego psa jest podejście „Nie dotykać, nie mówić, nie nawiązywać kontaktu wzrokowego”, które sprawia, że pies może cię obwą­chać i poznać, zanim pozwoli ci wejść do swojej przestrzeni osobistej.

Kiedy używamy podejścia „Nie dotykać, nie mówić, nie nawiązy­wać kontaktu wzrokowego”, musimy pamiętać o tym, żeby nasza ener­gia była spokojnie asertywna. Skoncentruj się na otaczających cię lu­dziach i nie zwracaj uwagi na psa, który obwąchuje twoje stopy i nogi. Trzymaj ręce przy sobie i ignoruj zwierzę. Nie patrz na nie ani do nie­go nie mów. Pozwól mu się najpierw poznać. Kiedy zdobędzie już wszystkie poszukiwane przez siebie informacje, oddali się albo wej­dzie w spokojnie uległy stan i zacznie się kręcić wokół ciebie, by na­wiązać z tobą kontakt.

Zanim skierujesz uwagę na psa, poproś właściciela o zgodę. Kiedy ją uzyskasz, możesz spojrzeć na zwierzę i zacząć do niego mówić. Je­żeli do ciebie podejdzie, daj mu do powąchania zaciśniętą dłoń zwró­coną palcami w górę. Jeśli nie zauważysz u niego oznak zaniepokoje­nia ani agresji, możesz go pogłaskać. Nieznajomego psa zawsze dobrze jest jednak najpierw podrapać po klatce piersiowej lub bocznej części barku. Niektóre psy mogą odebrać dotykanie miejsc znajdujących się nad głową lub szyją jako agresję. Kiedy będziecie się poznawać, pamię­taj o tym, że najbezpieczniejszy dotyk jest najrozsądniejszy.

Formuła „Nie dotykać, nie mówić, nie nawiązywać kontaktu wzro­kowego” może zostać użyta w wielu sytuacjach. Jest to na przykład skuteczny sposób radzenia sobie z własnymi psami, kiedy są nadmier­nie pobudzone lub niespokojne. Jeżeli pies zaczyna skakać albo biegać w kółko z podnieceniem, gdy wracasz do domu, podejście „Nie doty­kać, nie mówić, nie nawiązywać kontaktu wzrokowego” nauczy go, że nie nagradzasz tego rodzaju zachowań swoją uwagą. Jeśli będziesz kon­sekwentny i nie zwrócisz na psa uwagi, dopóki nie wejdzie w spokoj­nie uległy stan, możesz zminimalizować, a nawet wyeliminować nad­pobudliwość psa w takiej sytuacji.

Bardzo ważne jest również to, żeby przekazać podejście „Nie doty­kać, nie mówić, nie nawiązywać kontaktu wzrokowego” także odwie­dzającym wasz dom gościom. Wiele osób twierdzi, że nie mają nic przeciwko temu, by pies przyjaciół na nich skakał, ale w swoim domu musisz konsekwentnie egzekwować ustanowione przez siebie zasady. Nie pozwalaj psu skakać nie tylko na ciebie ani członków twojej ro­dziny, ale także na innych ludzi. Podejście takie dodatkowo zapewni ci spokój, ponieważ gdyby ktoś z twoich go­ści nie wiedział, w jaki sposób należy się komunikować z psem, unikniesz sy­tuacji, które mogą się przerodzić w problem.

ŹRÓDŁO: JAK USZCZĘŚLIWIĆ PSA, Cesar Millan