Jak wiązać psie kitki?
Dlaczego przedstawicieli niektórych ras ozdabiamy kitkami? Po pierwsze robimy to ze względów estetycznych, chcąc podkreślić urodę takich psów jak yorkshire terrier, shih tzu, maltańczyk czy lhasa apso. Drugim powodem jest zabezpieczenie sierści na głowie
Dlaczego przedstawicieli niektórych ras ozdabiamy kitkami? Po pierwsze robimy to ze względów estetycznych, chcąc podkreślić urodę takich psów jak yorkshire terrier, shih tzu, maltańczyk czy lhasa apso. Drugim powodem jest zabezpieczenie sierści na głowie psa przed potarganiem lub skołtunieniem. Dotyczy to m.in. czarnych terierów, chartów afgańskich i briardów. Oprócz spięcia włosów za pomocą gumki można im także zaplatać finezyjne warkoczyki.
Najbardziej znanymi w Polsce rasami, które czeszemy w kitkę, są yorki, shih tzu i maltańczyki. W wypadku tych pierwszych najprostsza, a jednocześnie najczęstsza metoda jej układania polega na zebraniu wszystkich włosów na czubku głowy, poczynając od skrajnych kącików oczu i nasady uszu, a kończąc na linii z tyłu głowy między dolnymi krawędziami małżowin usznych. Tak powstały kosmyk spinamy specjalną silikonową gumką (przy zdejmowaniu należy ją rozciąć, żeby szarpiąc, nie zniszczyć włosa), a następnie zginamy na pół i upinamy kokardką. Specjalnym grzebieniem zakończonym szpikulcem możemy kitkę nieco pogrubić. By głowa wyglądała tak, jak powinna, musimy jeszcze wygolić uszy na jedną trzecią wysokości, poczynając od ich czubka.
Bardziej skomplikowana jest fryzura shih tzu. Dokładnie rozczesujemy sierść i lekko podtapirowany włos zbieramy znad oczu do nasady ucha. Następnie dość wysoko spinamy silikonową gumką. Włosy pozostałe ponad nią dzielimy na trzy części, z których dwie rozkładamy na boki głowy naszego pupila tak, by zakrywały uszy, a środkową na razie zostawiamy. Następnie tworzymy drugą kitkę. Spinamy ją zaraz za pierwszą. Jeśli pozostało w niej zbyt mało włosów, możemy je dobrać z tyłu czaszki. Formujemy ją podobnie jak poprzednią. Następnie łączymy kitki za pomocą gumki, wykorzystując w tym celu pozostawione w obu środkowe kosmyki. Miejsce łączenia upinamy kokardą.
Jeśli nasz piesek ma dość szczupłą głowę, to możemy ją nieco optycznie powiększyć. W tym celu przed połączeniem kitek pierwszą wypychamy do przodu za pomocą kciuka. Najprościej upinamy włosy maltańczyków. Wystarczy zebrać sierść na głowie, spiąć gumką, a włos ponad nią równomiernie rozłożyć na bokach. Niektórzy właściciele tarot metafizyczny stosują jednak różne wariacje, np. upinają dwie kitki obok siebie lub jedną za drugą.
Źródło: http://www.psy.pl/archiwum-miesiecznika/art2220.html
