Jak oduczyć psa załatwiania się w domu?
Niektóre psy załatwiają się w domu. I mimo że wyprowadzamy je na spacer za każdym razem, gdy tylko zauważysz, że chcą się załatwić, a nawet i częściej, to i tak na niewiele się zdaje. Co robić?
► Obserwuj psa. Zabieraj go na dwór, gdy zauważysz potrzebę wypróżniania. Gdy się załatwi, pochwal go. Możesz też nagrodzić go zabawą lub smakołykiem, co go dodatkowo zmotywuje do załatwiania swoich potrzeb fizjologicznych właśnie w tym miejscu, w którym byś od niego oczekiwał.
► Do każdej „wpadki” psa podchodź spokojnie, sprzątaj odchody podczas jego nieobecności, czyli izoluj wtedy psa od miejsca wpadki. Usuń zapach za pomocą środków dostępnych w sklepie zoologicznym lub przy użyciu proszku do prania.
► Możesz również nasączyć szmatkę jego moczem i delikatnie zakopać ją w miejscu, w którym chcesz, żeby się załatwiał. Istnieje wtedy duże prawdopodobieństwo, że zacznie się tam wypróżniać, gdyż będzie czuł zapach swojego moczu.
► Jeśli cały dzień nie ma cię w domu, warto pomyśleć o domowej toalecie – może to być skrzynka z piaskiem lub ziemią oraz liśćmi. Wtedy ograniczasz psa do jednego pomieszczenia z miską z wodą i legowiskiem, a toaletę umieszczasz w przeciwległym kącie.
► Pomocna przy nauce czystości może być także klatka typu kennel, do której wcześniej należy go przyzwyczaić – zamknięty w niej pies nie będzie chciał brudzić swojego posłania. Ważne przy przyzwyczajaniu psa do przebywania w różnego rodzaju klatkach jest to, że nie wolno go tam wprowadzać na siłę i zamykać od razu drzwiczek. Przyzwyczajaj psa spokojnie, przy użyciu zabawek i smakołyków. Nagradzaj najpierw samo przebywanie koło klatki, następnie próby wejścia do niej, aż w końcu samo wejście. Gdy już psiak będzie wchodził do niej, spraw, żeby czuł się w niej zrelaksowany. Aby tak się stało, klatka, jako jego legowisko, musi być cały czas otwarta. Zamykaj ją tylko wtedy, gdy pies ma dobry stan umysłu, czyli gdy sobie spokojnie śpi lub zajmuje się swoimi sprawami, np. oblizywaniem się. Nigdy nie zamykaj psa, kiedy wpatruje się w stronę wyjścia, bo wtedy możesz sprawić, że klatka będzie mu się źle kojarzyć. Również pod żadnym pozorem nie można psa wypuszczać z klatki, gdy piszczy, skomli lub szczeka, bo nagrodzisz to zachowanie i pies zacznie je częściej powtarzać, by zostać wypuszczony. Musi się nauczyć, że wyjdzie z klatki tylko w takim momencie, kiedy będzie spokojny.
Źródło: SEKRET GRZECZNEGO PSA, Marcin Konefał