Jak uszczęśliwić psa - Cesar Milan

Instynkty kontra trening

jak uszczęśliwić psaPomiędzy tym, co pies chce zrobić „instynktownie”, a tym, o co go pro­simy, zachodzi czasem naturalny konflikt. Owo przeciąganie liny zacho­dzi w układzie limbicznym zwierzęcia.

Większość metod tresowania psów koncentruje się na ominięciu naturalnego układu limbicznego – poprzez nagradzanie zwierzęcia za słuchanie naszych komend i ignorowanie instynktów albo karanie go za to, że podąża za swoimi instynktami.

Współczesna tresura psów jest w przeważającej mierze skoncentro­wana na dwóch szkołach myślowych: uczeniu opartym na nagradza­niu albo uczeniu opartym na karaniu. W swojej pracy rehabilitacyjnej korzystałem z obu tych podejść i zawsze zalecam stosowanie technik, które są najlepsze zarówno dla psa, jak i jego właściciela. Zamiast po­dążać za jakąś jedną konkretną metodą lub formułą, w każdej sytuacji staram się dopasować moje podejście do psa, z którym w danym mo­mencie mam do czynienia.

Tresura polega na stosowaniu w praktyce określonej techniki. W Centrum Psychologii Psa (CPP) prowadzę zajęcia, podczas któ­rych omawiam większość metod stosowanych zazwyczaj przez trese­rów psów, takich jak tresura klikerem i tresura oparta na nagradzaniu. Ludzie często nalegają, żebym nie stosował podczas tresury technik z użyciem klikera, choć dźwięk „tszsz!”, który wydaję za pomocą ust podczas sesji rehabilitacyjnych, działa tak samo jak dźwięk klikera. Chodzi o to, żeby pies skojarzył dany odgłos z konkretnym zacho­waniem, którego od niego oczekuję. Na podobnej zasadzie używałem także smakołyków, aby pomóc przestraszonym psom wejść w zrelak­sowany stan umysłu przed rozpoczęciem sesji rehabilitacyjnej.

Podczas lekcji treningowych w Centrum Psychologii Psa często słyszę, jak treserzy rozmawiają o tym, która technika jest najlepsza w konkret­nej sytuacji, a nawet się o to kłócą. Kiedy pytają mnie o zdanie na ten temat, zawsze powracam do kwestii podstawowych: dowiedz się, cze­go twój pies potrzebuje; ukierunkuj instynktowne zachowania psa, aby przybrały formę zdrowych zajęć; oraz w jasny i konsekwentny sposób dawaj do zrozumienia, że to ty jesteś przywódcą.

Nie ma znaczenia, czy używasz smakołyków, klikera czy dyscypli­ny, aby wywoływać pożądane przez siebie zachowanie, jeżeli tylko jest ono naturalne.

 

FRAGMENT POCHODZI Z KSIĄŻKI CESARA MILLANA „JAK USZCZĘŚLIWIĆ PSA”

jak uszczęśliwić psa

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *