KRZYCZĘ DZISIAJ WNIEBOGŁOSY – MÓJ PIES MA JUŻ SIWE WŁOSY!
Jeśli masz psa, na pewno zauważyłeś, że wraz z wiekiem przybywa mu siwej sierści – zwłaszcza w okolicach pyska. Czy powody siwienia człowieka i psa są takie same?
Jedną z rzeczy, która łączy psy i ludzi w tej kategorii jest kwestia przedwczesnego siwienia. W obu przypadkach decydują tu oczywiście geny. Jednak inne uwarunkowania i niektóre choroby mogą przyspieszyć ten proces.
Istnieje wiele mitów dotyczących siwych włosów. Jednym z nich jest często powielana „Zasada 50-50-50”. Twierdzi ona, że 50 procent populacji będzie miało co najmniej 50 procent siwych włosów przed pięćdziesiątką. Jednak badania British Journal of Dermatology wykazały, że to nieprawda. Statystycznie tylko 6-23 % głów ludzi przed pięćdziesiątką pokryje siwizna.
Okazuje się, że zarówno u zwierząt, jak i ludzi stres jest znaczącym czynnikiem powodującym siwienie. Badanie przeprowadzone przez Applied Animal Behaviour Science dowiodło, że u 400 psów, które doświadczały niepokoju i impulsywności siwe futro występowało częściej.
Jeśli chodzi o ludzi, to oczywistym jest fakt, że stres powoduje siwienie. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia przed kadencją i po jakiegokolwiek prezydenta Stanów Zjednoczonych. (Może nie licząc Trumpa, on już bardziej siwy nie będzie :).
Wychodzi na to, że jesteśmy bardziej podobni do naszych pupili niż nam się wydaje.
Na podstawie: https://www.cesarsway.com/dog-care/grooming/The-secret-of-gray-hounds
